niedziela, 11 maja 2014

Zuppa Imperiale

A skoro już jesteśmy w temacie włoskich klusek, to chciałem zaprezentować jeszcze jedno danie bazujące właśnie na nich. Dla odmiany jednak będzie to zupa. W literaturze i internecie występuje pod dwoma nazwami: Zuppa Imperiale i Royale Bolognese. Ta pierwsza nazwa jednak gugla się znacznie lepiej, co pewnie o czymś świadczy.

Zupa cesarska to danie typowe dla kuchni regionu Emilia-Romania, szczególnie rozpowszechnione w obszarach wokół Bolonii i Rawenny. Jest to rosół (jakikolwiek chcemy - to akurat nie ma większego znaczenia), w którym pływają kluski. Oczywiście nietypowe. Zapraszam do zapoznania się z przepisem :).
 
Składniki:
• Gotowy rosół (ponoć najlepiej mięsny)
• 90 g mąki pszennej
• 2 jajka
• 6 łyżek parmezanu
• 60 g masła
• szczypta gałki muszkatołowej i soli

Przepis jest w sumie bardzo prosty. Wszystkie składniki (oczywiście poza rosołem :) wyrobić w jedną kulę. Zawinąć ciasto w białe mokre płótno, związać nitką kuchenną, zanurzyć w gorącym bulionie i gotować dwie godziny. Ponieważ raczej nie w każdej kuchni występuje takie płótno, więc zdobycie odpowiedniego skrawka materiału i przygotowanie go zajmuje nieco czasu. Przede wszystkim materiał nie może być barwiony, no i polecam go uprzednio dobrze przepłukać i wygotować w zwykłej wodzie w garnku.

Ale wróćmy do naszego dania. Po dwóch godzinach paczuszkę z ciastem wyciągamy z rosołu, czekamy aż wystygnie i otwieramy. Ciasto (już ugotowane) kroimy w centymetrowe plastry, a te w kostkę. Ponownie wrzucamy wszystko do zupy i gotujemy jeszcze kilka minut. Gotowe! Co ciekawe, zupa zmienia nieco smak pod wpływem ciasta (szczególnie masła i parmezanu).

Z podanej ilości składników wychodzi całkiem sporo klusek, które same w sobie są przecież bardzo sycące, więc spokojnie wystarczy ich dla 3 lub 4 osób.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz